Zespół Williamsa nie przestaje szorować po dnie. Ponieważ dziś nawet Alex Albon nie zdołał wybić się poza przeciętność, jutro po raz pierwszy w tym sezonie obaj zawodnicy brytyjskiej stajni ustawią w ostatnim rzędzie na starcie.
"Pod koniec sesji mieliśmy spory problem z tłokiem na torze. Mój bolid miał dziś lepsze tempo, lecz niestety trafiłem na korek na swojej ostatniej próbie, przez co nie zdołałem się poprawić. To oczywiście niezwykle frustrujące, gdyż w ciągu weekendu udało nam się zażegnać kilka problemów z samochodem i dziś spisywał się on dobrze – podobnie jak same opony. Szkoda, że nie uzyskaliśmy bardziej reprezentatywnego wyniku."
Nicholas Latifi, P20
"Myślę, że jutrzejszy wyścig będzie się wszystkim bardzo dłużył – głównie przez wysoką degradację, bo zapowiadają najwyższe temperatury. Jeśli ktoś się wyłoży na tej kwestii, przed nami mogą się pojawić nowe możliwości i w tym szukałbym jakiegoś optymizmu. Dziś było bardzo ciężko. Wczoraj mieliśmy poważne problemy, które po części udało nam się wyeliminować dzięki wprowadzonym zmianom. Bolid sprawował się lepiej niż zwykle w kwalifikacjach, ale wciąż brakuje nam tempa. Zdecydowanie za dużo tracimy w szybkich zakrętach."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się